Nie ma większego cierpienia niż to, które dotyka rodziców po śmierci dziecka. Niezależnie od tego czy dziecko miało kilka czy kilkanaście lat, a może dopiero rosło pod sercem mamy – pustka jaką po sobie zostawia jest dojmująca. Odejście dziecka porusza wszystkie uczucia, dosięga wszelkich sfer życia rodzinnego i może dezintegrować zarówno poszczególne osoby jak i całą rodzinę.
W społecznym odbiorze śmierć dziecka zaprzecza naturalnemu porządkowi świata, bowiem to rodzice zwykle umierają przed dziećmi. Jest zdarzeniem tak bolesnym, że nie istnieje w języku słowo określające rodziców, którzy utracili swoje dziecko, tak jak „wdowa” to kobieta, która straciła męża, czy „sierota” określające dziecko, którego rodzice nie żyją. Po śmierci dziecka rodzice potrzebują czasu wyznaczanego naturalnym rytmem żałoby. Potrzebują zatrzymania się nad stratą, wypłakania żalu i tęsknoty, a nade wszystko czasu, który pozwoli zaakceptować świat bez ukochanego dziecka.
Żałoba to praca jaką musi wykonać serce by wrócić do życia pomimo cierpienia, które było jego udziałem. Całkowite przeżycie żałoby i uzdrowienie nie oznacza zapomnienia, ale stworzenie wewnętrznej więzi ze zmarłym dzieckiem. Nie oznacza, że ból zniknie, ale zmieni się intensywność jego odczuwania.
Decyzja, co będzie się działo z ciałem dziecka, należy do rodziców. Mogą pozostawić je w szpitalu (w tym przypadku zrzekają się prawa do rejestracji dziecka w USC) lub zdecydować o odbiorze ciałka i zorganizowaniu pochówku. Szpital w takiej sytuacji zobowiązany jest do wystawienia tzw. pisemnego zgłoszenia urodzenia martwego dziecka oraz wydania karty zgonu (niezbędnej do celów pochowania). Dokumenty te przysługują każdemu dziecku (medycznie: płodowi, zarodkowi), bez względu na czas zakończenia ciąży. W USC rodzina otrzymuje skrócony akt urodzenia dziecka z adnotacją, że urodziło się martwe. Aktu zgonu nie sporządza się, ponieważ akt urodzenia z odpowiednią adnotacją jest jednocześnie aktem zgonu. W przypadku odmowy wystawienia w/w dokumentów przez szpital, argumentowanej np. obiektywnymi trudnościami z ustaleniem płci dziecka, rodzicom przysługuje prawo jej wskazania. Jest to tzw. „uprawdopodobnienie płci”, opierające się np. na odczuciach matki. Wyżej wymienione dokumenty są niezbędne do zorganizowania pochówku.
Z inicjatywy dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bochni, wszystkie dzieci, które zmarły przed urodzeniem w bocheńskim szpitalu, a których rodzice nie zdecydowali się pochować są żegnane w czasie mszy świętej odprawianej na cmentarzu komunalnym ,,Łychów” i złożone do wspólnego grobowca.